Kufel brzozowy ulepiłem z jasnej gliny w technice „formowanie z płata”. Wałkuję glinę, wycinam kawałek i formuje się z niego cylinder. Ale jest jeszcze tu coś wyjątkowego… Kufel ozdobiłem niezwykłą fakturą, która jest odciskiem prawdziwej kory brzozowej. Podczas formowania płata gliny, dosłownie odciskam na nim kawałek brzozowej gałęzi. Ponadto uchwyt kufla zrobiony jest z drewna. Uchwyty wykonuję z wysuszonych gałęzi. Są oszlifowane i również zabezpieczone olejem tungowym. Łączę je z kubkami za pomocą kleju Poxipol.
Kufel wypalony został w temperaturze 1230°C, dzięki temu jest szczelny i twardy. ALE ze względu na drewniany uchwyt nie wolno go myć w zmywarce. Drewno pęcznieje, gdy jest moczone przed dłuży czas. Zalecam mycie ręczne.
Wymiary: pojemność 540 ml | wysokość 15,5 cm | średnica 7,5 cm |waga 495 g.
…………………………………………………………………………………………..
Ręczna produkcja
Każde naczynie tworzę ręcznie, z dbałością o detale. To nadaje im indywidualnego charakteru i niepowtarzalności. Nie ma dwóch identycznych prac; mogą być tylko podobne. Każdy wykonany przeze mnie przedmiot zawiera kawałek mojej energii. Im bardziej pracochłonne jest naczynie czy figurka, tym więcej energii jego twórcy zawiera i zapewniam Cię, że jest dobra energia.
Używam rzemieślniczych narzędzi. Toczę na kole garncarskim i to też jest praca ręczna; wszak własnymi dłońmi sprawiam, że z kawałka gliny powstają naczynia. Tym naczyniom dolepiam uchwyty i ozdobne detale.
Najczęściej stosuję gliny kamionkowe. Prace wypalam w wysokiej temperaturze (1200-1240°C). Powstaje w ten sposób tzw. kamionka – naczynia z niej są twarde, odporne i zwykle nie przepuszczają wody. Takie wyroby wyróżniają się jakością i trwałością.
Nieco rzadziej używam glin niskotemperaturowych (1000-1100°C). Nie są one tak twarde, jak te opisane wyżej. Z tego materiału najchętniej robię przedmioty , które nie są przeznaczone do kontaktu z żywnością.
Do zdobienia naczyń używam WYŁĄCZNIE szkliw spożywczych. Nie zawierają one metali ciężkich i są całkowicie bezpieczne. Szkliwa, które nie nadają się do kontaktu z żywnością nakładam tylko na ceramikę ozdobną.
Długotrwały proces
Od chwili rozpoczęcia lepienia danej pracy, aż do finalnego jej wypalenia mija 2-6 tygodni.
Początkowo przedmiot trzeba uformować, co trwa bardzo różnie – przykładowo prostą paterę robi się w kilkanaście minut, a kubek ze smokiem to 2 do 4 dni pracy.
Potem glina schnie – powoli, pod przykryciem, co trwa zwykle około tygodnia.
Następnie układam wszystko w piecu i wypalam na tzw. biskwit, w temperaturze 850-1000 °C.
Dalej prace należy pokryć szkliwem. Zajmuje to kilka kolejnych dni.
I znów do pieca, tym razem na 1240 stopni.
Taki wypał trwa około 12 godzin, a proces wystudzenia pieca to kolejne 20 godzin. Dopiero teraz piec można otworzyć i cieszyć oko wyrobem gotowym.